 |
 |
Przedszkole moim drugim domem
Program Operacyjny Kapitał Ludzki
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
|
SCENARIUSZ ZAJĘCIA TEATRALNEGO
PROWADZĄCA: GABRIELA RACZKIEWICZ
DATA: 29.03.2011 r.
GRUPA WIEKOWA: 5-LATKI
TEMAT: CZTERY MOTYLKI - przydział ról do inscenizacji teatralnej
TREŚCI PROGRAMOWE: Nabywanie umiejętności aktorskich przez dziecko; pełnienie określonej roli w teatrzyku; uczenie się sposobu właściwej interpretacji danej roli: ruch, mimika, gesty, głos
CELE OPERACYJNE: Dziecko:
- Wie, na czym polega rola w teatrzyku dziecięcym
- Zna swoją rolę w spektaklu
- Stara się używać teatralnych środków przekazu: modulacja głosu, ruch, mimika, wykorzystuje stroje i rekwizyty
- Zna miejsce poszczególnych osób na scenie
METODY:
- Słowna - rozmowa, dialog
- Czynna - inscenizacja, drama
FORMY:
- Zabawy naśladowcze z elementami dramy
POMOCE:
wiersz Cz. Janczarskiego „Piosenka motylka”,
nagrania muzyczne dla dzieci;
treść opowiadania W. Bodalskiej „Cztery motylki”,
elementy strojów do przedstawienia - skrzydła dla motyli i wrony
PRZEBIEG ZAJĘCIA:
- Słuchanie wiersza „Piosenka Motylka”
Gdy wiosenne słonko
Zbudzi w lesie kwiaty
Lata nad kwiatami
Motylek skrzydlaty
Pachnie koniczynka
Polna róża, dzwonek
Siądę, niech odpoczną
Skrzydełka zmęczone.
- Rozmowa na temat treści wiersza
- Zabawa ruchowa „Motylkiem chcę być”
- Czytanie przez nauczycielkę opowiadania Wiery Badalskiej pt. „Cztery motylki”
- Wyodrębnienie postaci występujących w opowiadaniu
- Rozmowa dotycząca umiejętności aktorskich (ruch, mimika, głos)
- Zabawa naśladowcza przy muzyce „Motylki i wrony”
- Przydział ról poszczególnym dzieciom
- Próby przedstawienia swojej postaci za pomocą teatralnych środków przekazu
Inscenizacja pt. „Cztery motylki” opracowana na podstawie opowiadania Wiery Badalskiej.
Postacie występujące: narrator, motylek biały, motylek żółty, motylek błękitny, motylek szarobrązowy, mama motylkowa, wrona
Narrator - Witajcie dzieci! Spójrzcie jaka piękna łąka, pachnąca, cała w kolorowych kwiatach. A na skraju tej łąki rośnie wysoka, szarobrązowa topola. Ślicznie jest na łące, zwłaszcza, kiedy świeci takie piękne uśmiechnięte słoneczko. Myślę, że znacie piosenkę o łące. Może zaśpiewacie? (dzieci śpiewają piosenkę). Bardzo ładna piosenka. O, popatrzcie nawet motyl przyleciał posłuchać. Ale ten motyl jest jakiś niespokojny i chyba smutny. Chciałybyście się dowiedzieć dlaczego? - Motylku, co się stało?
Mama motylkowa - Ojej, jestem taka zmartwiona! Szukam swoich córeczek. Przeleciałam już trzy łąki, polanę w lesie, byłam nad rzeką.... Nigdzie ich nie znalazłam. Może wy wiecie, gdzie one mogą być? Trudno, lecę dalej.
Narrator - Biedna pani motylica. Nie może znaleźć dzieci, martwi się o nie. Powiedzcie dzieci, czy można oddalać się z domu na tak długo? Ale spójrzcie, ktoś zbliża się na łąkę (tanecznym krokiem zbliżają się cztery motylki, biorą się za ręce i wesoło tańczą) O, czy to nie są przypadkiem dzieci pani motylicy? Chyba tak! Tańczą sobie beztrosko, a ich mama jest w rozpaczy.
Wrona - Krra, krrra, krrra. Głodna jestem okropnie. O ile tu motyli. Może z nich będę miała pyszne śniadanie. Krra, krra, krra. Tylko trroszeczkę odpocznę, krra. (wrona siada na gałęzi topoli)
Motylki - (wołają przerażonym głosem) Ojej, ojej, gdzież my się skryjemy!
Motylek biały - Ja się ukryję na białym kwiatku rumianku i wrona mnie nie zauważy (siada na rumianku)
Motylek żółty - Ja się wtulę w żółty kwiatuszek dziewanny i wrona także mnie nie zauważy. (siada na kwiatku)
Motylek błękitny - A ja przycupnę na kwiatku błękitnej cykorii.
Motylek szarobrązowy - Już wszystkie moje siostry ukryły się przed wroną, tylko ja nie mam gdzie się schować. Ojej! Przecież tu rośnie topola o szarobrązowej korze. Topola mnie ukryje. (siada na korze)
Wrona - (zrywa się z gałęzi) - Krra, krra, krra. Co się stało? Gdzie się podziały te cztery motyle? Przecież fruwały tu przed chwilą (krąży, kracząc nad łąką) Et, może mi się tylko tak wydawało? A może odfrunęły już dalej. Polecę za nimi. (wrona, kracząc odlatuje)
Narrator - Odleciała czarna wrona. Nie zauważyła wcale czterech motylków.
Motylki - Nie ma wrony, nie ma wrony! Hej motylki, dalej w tany! Nad kwiatkami, nad trawkami, aż do słonka złocistego. (gra muzyka, motylki wesoło tańczą)
Pani motylkowa - Cóż to za hałasy! O, moje córeczki! Nareszcie was znalazłam. Dlaczego oddaliłyście się tak bardzo od domu? Ale na szczęście jesteście całe i zdrowe. Cieszę się, że was odnalazłam.
Motylki - Przepraszamy mamusiu. Już nigdy więcej nie pofruniemy same tak daleko od ciebie.(motylki tulą się do mamy)
Narrator - Szczęśliwie zakończyła się przygoda czterech motylków. Nawet nie chcę myśleć co by się stało, gdyby wrona je znalazła. Ale mimo wszystko motylki mają beztroskie i ciekawe życie. Chciałabym choć na chwilę zamienić się w motylka. A wy dzieci?
TANIEC MOTYLKÓW
Projekt realizowany przez Urząd Miasta Tomaszów Lubelski
Biuro Projektu: Przedszkole Samorządowe nr 1 w Tomaszowie Lubelskim
ul. Chocimska 17 22-600 Tomaszów Lubelski tel. 84 664 37 40, 84 664 22 43
 Druk
|